Scenariusz zajęć dla szkoły ponadpodstawowej.
Liceum
Tak
Godzina lekcyjna
Odwiedzasz swojego znajomego. Okazuje się, że tego akurat dnia został przez rodziców zatrudniony do posprzątania garażu. Wywiązuje się pomiędzy Wami taki oto dialog:
– Co masz dokładnie posprzątać?
– Mam wyrzucić wszystkie graty.
– A jak zdefiniowałeś słowo „graty”?
Taka sytuacja ma skłonić uczniów do odpowiedzi na ostatnie pytanie. Mają oni zdefiniować słowo „graty”, stworzyć taką jego definicję, by można ją było uznać za wiążącą. To początkowo proste pytanie może okazać się nieoczekiwanie trudne, gdyż pomimo tego że słowo to jest powszechnie zrozumiałe, nie można zgodzić się na żadną uniwersalną (niesłownikową) definicję „gratowatości.”
Najłatwiej będzie uznać, że gratem jest to, co za grat w danym momencie arbitralnie uznamy i ktoś, kto obok nas stoi, już tego samego przedmiotu gratem by nie nazwał.
Definicja wtedy będzie brzmieć tak: „Literaturą jest to, co w danym momencie uznamy za literaturę. Istnieje możliwość, że ktoś, czytając ten sam tekst, nie uzna jego literackości.”
Aby przeczytać dalszą część artykułu, Zaloguj się