Manipulacja jest zjawiskiem nader powszechnym, niestety nieograniczonym do korporacyjnych molochów i patologicznych rodzin. Często optymistycznie i nieświadomie zakładamy, że w podwojach szkoły, gdzie z założenia tworzymy środowisko przyjazne rozwojowi, hołdujące wartościom humanistycznym, relacjom partnerskim i wszelkiemu dobru, jesteśmy bezpieczni. Niestety, jak pokazuje praktyka – nie zawsze!

Manipulacja – jak ją rozpoznać i się przed nią chronić?

Zgodnie z definicją Wielkiego słownika wyrazów obcych i trudnych pod red. A. Markowskiego i R. Pawelca manipulacja to „świadome, nieuczciwe sterowanie poglądami lub działaniami ludzi, którzy realizują cele wcześniej im obce i niepotrzebne, jednak zgodne z wolą manipulanta”.

Brzmi znajomo? Dyżur za koleżankę po godzinach? Nocne pisanie sprawozdań? Nowa zaszczytna funkcja, której nie da się wypełnić w czasie pracy?

Działania manipulacyjne:

  • mają cię skłonić do podjęcia określonych działań w poczuciu, że robisz to dobrowolnie, z korzyścią dla siebie;
  • mają wywołać zachowanie lub sposób myślenia służący celom manipulatora, ale najczęściej sprzeczny z Twoimi interesami;
  • bazują na takich stanach emocjonalnych, jak strach, poczucie winy lub obowiązku, oczekiwanie nagrody;
  • uniemożliwiają świadome podjęcie decyzji w danym obszarze.

Niestety najczęściej manipulacji ulegają osoby, które potocznie uważa się za ludzi o dobrym sercu. Sprzyja temu również:

  • niskie poczucie własnej wartości, kompetencji;
  • słaby poziom asertywności;
  • wysoki poziom ufności dla szlachetnych motywacji lub uczciwych intencji innych osób;
  • brak czasu (np. na dyskusje);
  • niechęć do konfrontacji – umiłowanie spokoju;
  • strach przed odpowiedzialnością.

Istnieje szereg subiektywnych, acz mierzalnych objawów, które mogą ci pomóc zdiagnozować własną sytuację w tym kontekście.

Czasem czujemy, że w pewnych środowiskach lub towarzystwie zwykle jest nam źle, niekomfortowo, spada energia i chęć do życia – powinien to być sygnał ostrzegawczy, który zmobilizuje do weryfikacji swoich postaw, poszukania obiektywnych przyczyn takiego stanu rzeczy i wreszcie do korzystnej zmiany!

Przeczytaj poniższe zdania i policz te, z którymi się zgadzasz.

  1. Czasami robię coś wbrew swojej woli na czyjąś prośbę lub żądanie.
  2. Zdarza mi się pomagać innym w realizacji ich celów, mimo że nie mam na to czasu albo ochoty.
  3. Są miejsca/środowiska, o których myślę niechętnie lub po przebywaniu w których czuję się wyczerpany (np. dom, praca).
  4. Często przyjmuję słowa krytyki bez reakcji, mimo że się z nimi nie zawsze zgadzam.
  5. Mimo wyraźnego powodu w obecności niektórych osób zawsze odczuwam dyskomfort.
  6. Są osoby, które nieustannie budzą we mnie poczucie winy lub niekompetencji.
  7. Jestem osobą uległą.
  8. W relacjach z innymi zwykle to ja ponoszę odpowiedzialność za nietrafione decyzje.
  9. Zazwyczaj w sytuacji konfliktu jestem osobą, która przeprasza, choć nie zawsze czuje się winna.
  10. Chciał(a)bym zrobić w życiu kilka rzeczy, ale powstrzymuje mnie to, że mogę tym innym sprawić przykrość.

Jeśli choć jedno z powyższych zdań cię dotyczy, istnieje prawdopodobieństwo, że staniesz się ofiarą manipulacji! Bądź więc czujny/czujna i się strzeż!

Dlaczego to działa?

Wyobraź sobie taką sytuację:

Pod jednym dachem żyje dziewięćdziesięcioletnia matka i jej sześćdziesięciopięcioletnia córka, która opiekuje się matką, a równocześnie chorym mężem mieszkającym w osobnej kawalerce. Sama sytuacja wydaje się być już dość trudna, lecz załóżmy, że każdy z zaangażowanych odczuwa w jej obliczu pewien komfort. Matka ma spokój i opiekę, córka czuje się potrzebna matce i potencjalnie ma gdzie i z kim od obowiązków z nią związanych odpocząć, jako że mąż nie mieszka z teściową. Mąż zaczyna jednak chorować i potrzebować obecności swojej żony coraz częściej. Naturalnie matka czuje, że traci poczucie bezpieczeństwa zapewniane hojnie z racji obecności córki. Co zrobi? Czy usiądą razem przy stole i we wzajemnym szacunku przedyskutują swoje potrzeby, zatrudnią opiekunkę i będą żyć długo i szczęśliwie? A może w narastającym napięciu córka będzie wymykać się ukradkiem do męża, a każde jej wyjście okraszone będzie dźwięczącymi w uszach jak przekleństwo słowami matki: „Idź do niego, to twój mąż… Ale pamiętaj, że gdy wrócisz, możesz mnie już nie zastać, gdyż… taaaak baaaardzo boli mnie głowa, chyba umieram”.

Niestety niewiele osób stać na dojrzałe rozwiązania, uciekają się więc do technik manipulacyjnych – często intuicyjnie wykorzystując naturalne procesy inter- i intrapersonalne.

Wśród najbardziej oczywistych pojawiają się takie, jak:

  • dysonans poznawczy, czyli stan nieprzyjemnego napięcia, jaki pojawia się w obliczu niezgodności jednocześnie występujących sądów, i naturalna tendencja ludzkiego organizmu do niwelowania poczucia dyskomfortu;
  • wiara w autorytety, czyli skłonność do przyznania racji ekspertom w danej dziedzinie;
  • tendencja do ulegania wpływom osób, które się lubi albo z którymi dzieli się te same przekonania;
  • przekonanie o słuszności działań czy postaw większości ludzi;
  • pożądanie rzeczy, które są trudno dostępne (często tylko pozornie);
  • poczucie zobowiązania wobec osób, którym się coś zawdzięcza;
  • skłonność do podtrzymywania swoich decyzji, kontynuowania raz podjętych działań;
  • lęk i niepewność w obliczu krzyku, krytyki czy sarkazmu;
  • stres związany z działaniem pod presją czasu.

Będzie ci znacznie łatwiej oprzeć się działaniom manipulacyjnym, jeśli:

  • dopuścisz do siebie świadomość, że nie wszyscy mają dobre intencje;
  • poznasz i zrozumiesz techniki manipulacyjne oraz nauczysz się je identyfikować w zachowaniach otaczających cię osób: przełożonych, współpracowników, rodziców uczniów, z którymi pracujesz, ale i samych uczniów;
  • będziesz mieć świadomość własnych celów i przekonań oraz zdobędziesz umiejętność ich racjonalnego uargumentowania i obrony.

Do dzieła!

Poznaj techniki manipulacyjne

Istnieje wiele potencjalnych technik manipulacyjnych. Oto te, które mogą pojawić się w murach instytucji edukacyjnych, czyli:

  • ingracjacja,
  • autoprezentacja pozytywna,
  • autoprezentacja negatywna,
  • oszukiwanie,
  • wywoływanie sytuacji stresowej,
  • eskalacja żądań i oczekiwań,
  • zachowanie irracjonalne,
  • dobry/zły policjant,
  • technika miękkiego brzuszka.

1. Ingracjacja oznacza „dobrowolny przymus”. Termin pochodzi od łacińskiego in gratiam – terminu określającego wkradanie się w czyjeś łaski. Są to działania mające na celu zdobycie sympatii. Istota tego zachowania sprowadza się do stworzenia pozytywnego obrazu własnej osoby u drugiego człowieka oraz zastosowania różnego typu technik mających na celu pozyskanie sympatii do siebie oraz próby wymuszenia uznania wszystkich walorów poprzez:

  • podnoszenie wartości rozmówcy – komplementowanie, chwalenie, okazywanie aprobaty – to zwykle działa niezawodnie, bo praktyka pokazuje, że łatwiej jest oprzeć się krytyce czy jawnej wrogości niż pochlebstwu;
  • okazywanie zgodności własnych poglądów z poglądami osoby znaczącej –  np. rodzica, nauczyciela, przełożonego, autorytetu moralnego, by podkreślić pełnię porozumienia, jaka zachodzi w tej relacji – w ten sposób zyskuje się dość łatwo opinię osoby godnej zaufania;
  • donosicielstwo – dostarczanie negatywnych informacji na temat innych osób w formie pełnego troski działania dla dobra sprawy lub dobra osoby znaczącej, z dobitnym podkreślaniem kontrastu pomiędzy sobą (będącym w porządku) i innymi (zdecydowanie niebędącymi w porządku);
  • prezentowanie takich postaw, jakie są oczekiwane przez drugą osobę – jeśli mamy do czynienia z wymagającym dyrektorem, podkreśli on, jak bardzo jesteśmy dla realizacji danego zadania istotni i jak ceni nasze zdanie. Dostrzeże on naszą potrzebę wsparcia i je zadeklaruje.

2. Autoprezentacja pozytywna – proces, dzięki któremu da się kontrolować wrażenie, jakie wywiera się na innych. Polega bardziej na strategicznym ujawnianiu korzystnych aspektów, niż na tworzeniu fikcyjnego wizerunku (podkreślanie rzeczywistych zalet i pomniejszanie wad). Stosowana jest celem wzbudzenia sympatii, sprawiania wrażenia osoby kompetentnej, podkreślania swojego wysokiego statusu, a wyraża się poprzez:

  • demonstrowanie oznak pozycji społecznej i władzy – wykonujesz polecenia dyrektora bez podejmowania dyskusji, ponieważ jesteś podwładnym;
  • podkreślanie relacji z ludźmi o wysokiej pozycji i znacznej władzy – np. rodzic z wizytą w szkole powołujący się na autorytety moralne, znajomości w gminie, dobre stosunki z dyrektorem;
  • pokaz lub deklaracje kompetencji – często świadomie wykorzystywany zabieg podczas rozmów kwalifikacyjnych, ale również konkursów na najlepszego nauczyciela – tych oficjalnych, a często niepisanych;
  • szukanie wymówek dla porażek i opowiadanie o przeszkodach na drodze do sukcesu, których źródło upatrywane jest poza manipulatorem, np. rodzic...

Aby przeczytać dalszą część artykułu,